Na początku kryzysu więcej nie wiemy niż wiemy. Zgoda. Ale wiedza o tym, czego nie wiemy też jest jakimś kapitałem. Tym kapitałem należy się umiejętnie podzielić.
Jak się zachować, żeby nie narobić sobie dodatkowych kłopotów?
Oto 10 praktycznych i sprawdzonych taktyk komunikacyjnych:
1. Nie czekaj aż media pokażą czego nie wiesz. Pierwszy przyznaj się do swojej niewiedzy. Powiedz czego jesteś bardziej pewny, czego mniej.
2. Określ granice swojej niewiedzy. Co jest możliwe? Co prawdopodobne?
3. Powiedz co zrobiłeś dotychczas i co robisz, żeby zredukować niepewność.
4. Jeśli poziom niewiedzy jest wysoki lub trudny do zredukowania, powiedz to jasno. Niczego nie obiecuj na wyrost.
5. Wyjaśnij powody swojej ostrożności. Dlaczego dmuchasz na zimne?
6. Podaj szacunki nie tylko swoje, ale także z innych źródeł.
7. NIGDY nie mów, "Nie ma dowodów, że...", jeżeli rzeczywiście nie przeprowadziłeś badań testujących prawdopodobieństwo wystąpienia problemu.
8. Podkreśl, że podjęcie stosownych działań prewencyjnych może być ważniejsze od szukania stuprocentowej pewności.
9. Przyznaj się, że widzisz rozbieżność opinii jak należy postąpić w konkretnej sytuacji.
10. Zachęcaj ludzi do działań zmierzających do wyjaśnienia problemu i zredukowania niepewności.
Jak zarządzasz komunikacją ryzyka? Co proponujesz dodać do tej listy? Napisz o tym w komentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz