Zatrudnienie agencji PR w sytuacji kryzysowej porównywane jest często do zakupu Maybacha, Rolexa lub co najmniej torebki Louisa Vuittona.
Kiedy masz kłopoty prawne szybko szukasz renomowanego adwokata. Kiedy nie radzisz sobie z problemem podatkowym kontaktujesz się z cenionym księgowym. Kiedy skarżysz się na zdrowie dzwonisz do doświadczonego lekarza.
A co robisz kiedy masz do czynienia z sytuacją kryzysową? Zamykasz się w biurze i wyłączasz telefon? Pożyczasz w bibliotece książkę o zarządzaniu kryzysowym? Szukasz darmowej porady w Internecie?
Zarządzanie kryzysowe jest najtańsze na etapie prewencji. Najdroższe kiedy pali się dom, tonie statek lub rząd przegrywa wybory. Ale zawsze jest tańsze od całkowitej bezczynności.
Kilka lat temu jeden z moich klientów nie chciał, żebym porozmawiał z reporterem, który pisał o jego kłopotach finansowych, żeby "nie ułatwiać mu pracy".
Gdybyś miał poważny problem w pracy, zrezygnowałbyś z pomocy osoby, która dzięki swoim kontaktom zawodowym mogła pomóc Ci rozwiązać ten problem? Na przykład przekazać ważne informacje Twoim klientom, mediom, kontrahentom i liderom opinii.
Żadna firma, instytucja i organizacja nie poradzi sobie z zarządzaniem sytuacją kryzysową bez skutecznej komunikacji. PR i zarządzanie kryzysowe są nierozłącznie związane. Tylko nieliczni pracownicy wewnętrznych działów PR mają doświadczenie i wiedzę wystarczającą do samodzielnego zarządzania kryzysem.
W sytuacji kryzysowej pieniądze nie są najważniejsze – tak jak nie są najważniejsze kiedy trzeba ratować ofiary wypadku Daewoo czy Maybacha.
Jeśli potrzebujesz pomocy w komunikacji kryzysowej, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz