Uczestnicy naszych szkoleń medialnych otrzymują przed pierwszym spotkaniem dużo materiałów szkoleniowych. Nie wszyscy mają czas i – co tu ukrywać – ochotę dokładnie się z nimi zapoznać.
Co innego film. Takie szkolenie to czysta przyjemność :-)
W jednej z najbardziej zapadających w pamięć scen z filmu "Zaginiona dziewczyna" w głównej roli występują... owocowe żelki.
Przed ważnym wywiadem w telewizji (w kryzysie nie ma wywiadów nieważnych) bohater grany przez Bena Afflecka ćwiczy z adwokatem odpowiedzi na pytania, które może zadać dziennikarka. Chodzi o jego wiarygodność.
Podejrzewany o zamordowanie zaginionej żony mężczyzna chce przekonać do siebie opinię publiczną. Kiedy w czasie prób przed wywiadem mówi coś, co brzmi fałszywie i nieprzekonująco adwokat rzuca mu w twarz żelki. Prosta metoda przynosi sukces. W telewizji Affleck wypada rewelacyjnie – jest dla widzów naturalny, szczery i wiarygodny.
Opisana scena jest znakomitą lekcją dla każdego kto chce zyskać w sytuacji kryzysowej sympatię i współczucie opinii publicznej. Gładkie i sztampowe odpowiedzi nie budzą zaufania – ludzie oczekują większego otwarcia i poczucia, że widzą kogoś kto autentycznie przeżywa to, co mówi.
Występ w telewizji jest w dużej mierze przedstawieniem. Nie wystarczy być szczerym – trzeba jeszcze to dobrze pokazać.
Znajdź kogoś kto w czasie próby przed prawdziwym wywiadem rzuci w Ciebie żelkiem kiedy powiesz coś banalnego lub mało przekonującego i pomoże znaleźć słowa i styl lepiej przemawiające do widzów.
PS. Uwaga: "Zaginioną dziewczynę" warto zobaczyć przed szkoleniem medialnym – nie zamiast szkolenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz