Za chwilę rozpoczyna się symulacja kryzysowa.
Wszystko zapięte na ostatni guzik. Jest dramatyczny scenariusz, są ciekawe role, praktyczne rekwizyty, wiadomości i instrukcje, które uczestnicy otrzymają w kolejnych godzinach ćwiczenia i komentarze do publikacji w wewnętrznej sieci internetowej. Jest też odpowiedni zapas gorącej kawy.
Dla większości uczestników to pierwsza symulacja kryzysowa. Niektórzy są bardzo zestresowani. Inni myślą o pilnym zadaniu do zrobienia jeszcze dzisiaj. Dobry początek symulacji poprawia nastroje i motywuje do pracy.
Od pierwszej minuty musi być jasne, że ci, którzy przygotowali i prowadzą ćwiczenie panują nad sytuacją, wiedzą co chcą osiągnąć i chcą, żeby każdy się czegoś nauczył. Celem symulacji nie jest egzaminowanie ludzi, ale sprawdzenie jakości planów i procedur.
W każdej symulacji jest trochę teatralnego przedstawienia. Kiedy kurtyna idzie w górę, wszyscy muszą być na swoich stanowiskach i maszyneria (lub raczej technologia) nie może robić niespodzianek.
Dynamiczny początek warsztatu zwykle rozwiewa większość obaw. Uczestnicy zapoznają się ze scenariuszem i swoimi rolami. Z animuszem zabierają się do pracy.
Na zakończenie symulacji...
Pod koniec symulacji nie wolno uczestnikom rozejść się bez podsumowania. Kiedy jeszcze wszystko dobrze pamiętają najchętniej słuchają uwag i wniosków. Podsumowanie jest częścią całego ćwiczenia i musi być wcześniej przygotowane. Nie powinno trwać dłużej niż 45 minut.
Kto bierze w nim udział? Zwykle pierwsze robocze podsumowanie odbywa się w zespołach, które wysyłają swego przedstawiciela na zebranie z kierownictwem.
Kto prowadzi podsumowanie? To zadanie dla szefa firmy lub osoby przez niego wyznaczonej. Ktokolwiek to będzie musi wiedzieć jak takie podsumowanie poprowadzić.
Oto pytania, które zadaje się na koniec symulacji:
1. Co zrobiliśmy dobrze?
2. Jakie były największe przeszkody?
3. Co mogliśmy zrobić lepiej?
4. Czego nie udało się zrobić?
5. Co trzeba poprawić?
6. Co nas najbardziej zaskoczyło (pozytywnie i/lub negatywnie)?
7. Czego się nauczyliśmy?
W ocenie symulacji należy skupić się na planach, procedurach i decyzjach – nie na osobach. Wypowiedzi powinny być krótkie i rzeczowe.
Na koniec, ktoś musi nagrać przebieg podsumowania. Wnioski z dyskusji wchodzą w skład raportu z symulacji – nie wolno przegapić niczego ważnego.
Jeśli jesteś zainteresowany przeprowadzeniem symulacji kryzysowej w swojej firmie, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz