sobota, 30 lipca 2016

Co robi ekspert zarządzania ryzykiem

Nikt kto wybiera letni wypoczynek nad wodą nie myśli, że przydarzy mu się coś złego. Niektórzy się mylą.

Zarządzanie ryzykiem wymaga czasu, cierpliwości i wyobraźni. Nie każdy potrafi trafnie analizować ryzyko. Na szczęście są eksperci zarządzania ryzykiem.

Zanim powiem co robi ekspert zarządzania ryzykiem krótkie wyjaśnienie o co chodzi w zarządzaniu ryzykiem.

W wielkim skrócie, zarządzanie ryzykiem jest procesem analizy ryzyka w określonej sytuacji lub scenariuszu (rozumianym jako sekwencja zdarzeń) zmierzającym do redukcji ryzyka. Długofalowe i umiejętne zarządzanie ryzykiem poprawia wyniki finansowe firmy m.in. dzięki niższym kosztom ubezpieczenia.

Jak widać w zarządzaniu ryzykiem są konkretne cele: 1. ocena ryzyka, 2. redukcja zagrożenia i 3. zysk.

Należy pamiętać, że ryzyko może mieć przyczynę naturalną lub nienaturalną. Trąbę powietrzną lub powódź wywołują przyczyny naturalne. Celowe podpalenie lub egzekucja zakładników mają źródła nienaturalne.

Eksperci zarządzania ryzykiem zajmują się analizą i przewidywaniem zagrożeń oraz prewencją lub minimalizowaniem strat dla firmy, instytucji lub organizacji. Po sporządzeniu listy kryzysowych zdarzeń korzystając ze sprawdzonych planów i procedur analizują możliwość i prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznego zdarzenia i doradzają jak zmniejszyć ryzyko.

Od ekspertów zarządzania ryzykiem oczekuje się sporządzenia listy wszystkich zagrożeń, wybrania tych najbardziej niebezpiecznych i przedstawienia rekomendacji co zrobić jeśli wydarzy się coś złego. Eksperci zarządzania ryzykiem są odpowiedzialni plany i strategie pomagające mitygować zagrożenia, na przykład zwolnienie lub przeniesienie pracownika sprawiającego problemy, aktualizacja zasad bezpieczeństwa pracy i dostosowanie firmowych procedur do zmian w prawie.

Zarządzanie ryzykiem jest szeroką dziedziną. Niektórzy eksperci wybierają specjalizację w sektorze bankowym, inni w marketingu, jeszcze inni w przemyśle, na przykład w branży paliwowej. Każda z tych dziedzin wymaga trochę innych specjalistycznych kwalifikacji i umiejętności.

Eksperci zarządzania ryzykiem są zatrudniani jako niezależni zewnętrzni doradcy lub pracują w firmie na pełny etat. Bez względu na formę zatrudnienia, wszyscy realizują te same zadania. Są potrzebni m.in. w czasie pozwów zbiorowych, inspekcji warunków pracy, monitoringu klientów i negocjacji ze związkami zawodowymi. Wielu zajmuje się analizą operacji finansowych.

Oczywiście są eksperci zarządzania ryzykiem na wszystkich polach, ale warunkiem właściwej oceny zagrożeń w wybranej branży lub sytuacji jest zatrudnienie eksperta ze specjalistycznym doświadczeniem odpowiednim do potrzeb.

Zarządzanie ryzykiem jest integralną i kluczową funkcją każdej firmy, instytucji i organizacji. Najlepsi eksperci zarządzania ryzykiem mają dużo zleceń i dobrze zarabiają. Nie ma ryzyka, że zostaną bez pracy.

Kto zajmuje się analizą ryzyka w Twojej firmie, instytucji lub organizacji? Napisz o tym w komentarzu.

środa, 27 lipca 2016

Pierwsza i ostatnia godzina symulacji kryzysowej

Za chwilę rozpoczyna się symulacja kryzysowa.

Wszystko zapięte na ostatni guzik. Jest dramatyczny scenariusz, są ciekawe role, praktyczne rekwizyty, wiadomości i instrukcje, które uczestnicy otrzymają w kolejnych godzinach ćwiczenia i komentarze do publikacji w wewnętrznej sieci internetowej. Jest też odpowiedni zapas gorącej kawy.

Dla większości uczestników to pierwsza symulacja kryzysowa. Niektórzy są bardzo zestresowani. Inni myślą o pilnym zadaniu do zrobienia jeszcze dzisiaj. Dobry początek symulacji poprawia nastroje i motywuje do pracy.

Od pierwszej minuty musi być jasne, że ci, którzy przygotowali i prowadzą ćwiczenie panują nad sytuacją, wiedzą co chcą osiągnąć i chcą, żeby każdy się czegoś nauczył. Celem symulacji nie jest egzaminowanie ludzi, ale sprawdzenie jakości planów i procedur.

W każdej symulacji jest trochę teatralnego przedstawienia. Kiedy kurtyna idzie w górę, wszyscy muszą być na swoich stanowiskach i maszyneria (lub raczej technologia) nie może robić niespodzianek.

Dynamiczny początek warsztatu zwykle rozwiewa większość obaw. Uczestnicy zapoznają się ze scenariuszem i swoimi rolami. Z animuszem zabierają się do pracy.

Na zakończenie symulacji...

Pod koniec symulacji nie wolno uczestnikom rozejść się bez podsumowania. Kiedy jeszcze wszystko dobrze pamiętają najchętniej słuchają uwag i wniosków. Podsumowanie jest częścią całego ćwiczenia i musi być wcześniej przygotowane. Nie powinno trwać dłużej niż 45 minut.

Kto bierze w nim udział? Zwykle pierwsze robocze podsumowanie odbywa się w zespołach, które wysyłają swego przedstawiciela na zebranie z kierownictwem.

Kto prowadzi podsumowanie? To zadanie dla szefa firmy lub osoby przez niego wyznaczonej. Ktokolwiek to będzie musi wiedzieć jak takie podsumowanie poprowadzić.

Oto pytania, które zadaje się na koniec symulacji:

1. Co zrobiliśmy dobrze?

2. Jakie były największe przeszkody?

3. Co mogliśmy zrobić lepiej?

4. Czego nie udało się zrobić?

5. Co trzeba poprawić?

6. Co nas najbardziej zaskoczyło (pozytywnie i/lub negatywnie)?

7. Czego się nauczyliśmy?

W ocenie symulacji należy skupić się na planach, procedurach i decyzjach – nie na osobach. Wypowiedzi powinny być krótkie i rzeczowe.

Na koniec, ktoś musi nagrać przebieg podsumowania. Wnioski z dyskusji wchodzą w skład raportu z symulacji – nie wolno przegapić niczego ważnego.

Jeśli jesteś zainteresowany przeprowadzeniem symulacji kryzysowej w swojej firmie, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.

sobota, 23 lipca 2016

Gry strategiczne, symulacje i odgrywanie ról

Badania agencji konsultingowej Deloitte odkryły dużą różnicę pomiędzy tym jak firmy czują się przygotowane do zarządzania kryzysem, a tym jak faktycznie są do tego przygotowane. Według tego badania ponad 76% członków zarządów jest przekonanych, że ich firmy są w stanie skutecznie stawić czoła następnemu kryzysowi.

Jednocześnie 49% szefów przyznaje, że monitorują komunikację wewnętrzną w poszukiwaniu potencjalnych problemów. Dodatkowo, tylko 32% prowadzi szkolenia, warsztaty lub symulacje kryzysowe.

Gry strategiczne, symulacje i odgrywanie ról na warsztatach kryzysowych są praktycznymi ćwiczeniami, które testują alternatywne rozwiązania problemów, poprawiają jakość interakcji między uczestnikami i zwiększają atrakcyjność szkolenia.

Podobieństwa między tymi trzema ćwiczeniami są widoczne gołym okiem. Wszystkie wymagają współpracy i podejmowania decyzji w wyznaczonym czasie i kontekście. Można je przeprowadzić w sali szkoleniowej, przed komputerem lub na odległość dopasowując konkretne treści do indywidualnego stylu przyswajania wiedzy i umiejętności.

W wyborze optymalnych metod szkoleniowych trzeba także pamiętać o różnicach.

Gry strategiczne doskonalą umiejętność rywalizacji lub negocjacji według wyznaczonych zasad. Na koniec wiadomo kto wygrał i kto przegrał. Gry najlepiej nadają się do testowania procesów i procedur, na przykład budowanie zespołu, rozwiązywanie konfliktów i tworzenie polityk komunikacji.

Symulacje szczegółowo opisują kryzysową sytuację, role, cele i zadania. Uczestnicy realizują realne i najbardziej prawdopodobne scenariusze. Informacje – inaczej niż w grach – są ważniejsze od zasad. Wszystkie decyzje i działania zmierzają do osiągnięcia wyznaczonego celu. Symulacje idealnie pasują do utrwalania konkretnych umiejętności, na przykład planowanie, negocjowanie i decydowanie.

W odgrywaniu ról chodzi o analizę myśli, uczuć i reakcji wywołanych wcieleniem się w wybraną postać. Idzie o dostarczenie konkretnych przeżyć. Odgrywanie ról pomaga doskonalić ogólne umiejętności, na przykład krytyczne myślenie, aktywne słuchanie i asertywność.

W symulacjach też mamy do czynienia z odgrywaniem ról, ale są one przypisane do zadań – skuteczne działanie jest ważniejsze od pełnionej roli.

Wszystkie te ćwiczenia skracają proces transferu skomplikowanej wiedzy i przyswajania nowych umiejętności. Zwiększają zaangażowanie i pozwalają lepiej zapamiętać nowe wiadomości. Maksymalnie zbliżają uczestników do realnych doświadczeń w sytuacji kryzysowej i pozwalają uczyć się na błędach – zapewniając im jednocześnie naukę w bezpiecznym środowisku.

Zrozumienie wyróżników różnych form i metod nauki pozwala trenerom zbudować skuteczny warsztat dopasowany do potrzeb grupy szkoleniowej.

Jeśli jesteś zainteresowany warsztatem kryzysowym, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.

czwartek, 14 lipca 2016

Test przygotowania szpitala do zarządzania kryzysem

W krakowskim szpitalu zmarła trzymiesięczna dziewczynka. Pielęgniarka prawdopodobnie pomyliła ampułki z lekiem.

W łódzkim szpitalu jednemu z trzymiesięcznych bliźniaków chorujących na białaczkę lekarka zamiast dożylnie podała lek do rdzenia kręgosłupa. Niemowlę zmarło.

W opolskim szpitalu zmarł 2-letni chłopiec. Jego rodzice kilkadziesiąt minut czekali na izbie przyjęć. Lekarze zajęli się chłopcem dopiero, gdy stracił przytomność.

Każdy kryzys jest dla szpitala okresem trudnej próby. Od komunikacji z pracownikami, mediami i opinią publiczną zależy jak długo ten kryzys będzie trwał i jakie wywoła skutki (zniszczona reputacja, sprawy sądowe, odszkodowania, itd.).

Czy Twój szpital jest właściwie przygotowany do zarządzania sytuacją kryzysową?

Oto 10 pytań, które pokażą czy w kryzysie masz szansę na wygraną czy jesteś skazany na porażkę:

1. Czy masz plan co robić i mówić w konkretnych sytuacjach kryzysowych?

Tak / Nie

2. Czy plan kryzysowy był aktualizowany w ciągu ostatniego roku?

Tak / Nie

3. Czy masz szybki dostęp do planu kryzysowego bez względu na to, gdzie jesteś?

Tak / Nie

4. Czy masz zespół kryzysowy? Jeśli tak, czy możesz teraz podać nazwiska członków zespołu kryzysowego?

Tak / Nie

5. Czy lista kontaktów z członkami zespołu kryzysowego jest pełna i aktualna?

Tak / Nie

6. Czy zespół kryzysowy odbył szkolenie jak zarządzać sytuacją kryzysową?

Tak / Nie

7. Czy plan kryzysowy był testowany na ćwiczeniu kryzysowym w ciągu ostatniego roku?

Tak / Nie

8. Czy monitorujesz systematycznie co media mówią o Twoim szpitalu i jego pracownikach?

Tak / Nie

9. Czy prowadzisz systematyczny monitoring krytycznych komentarzy o Twoim szpitalu i jego pracownikach w mediach społecznościowych?

Tak / Nie

10. Czy masz dobre relacje z najważniejszymi mediami?

Tak / Nie

0-3 razy tak: W sytuacji kryzysowej nie możesz liczyć na sukces. Przegrasz z kretesem.

4-6 razy tak: Nie jest najgorzej, ale zbyt dużo zależy od uśmiechu losu.

7-9 razy tak: Jest dobrze, ale warto niezwłocznie poprawić niedoróbki.

10 razy tak: Gratulacje! Dasz sobie radę z zarządzaniem kryzysem.

Jeśli potrzebujesz pomocy w zarządzaniu komunikacją kryzysową, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.